Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie na spacer do 34 km od Góry Kalwarii. Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać w weekend 27 - 28 kwietnia

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za ciekawym pomysłem na ciekawą ścieżkę na spacer z Góry Kalwarii? Nasze pomysły gdzie warto sie wybrać. Przygotowaliśmy 3 ciekawe trasy. Mają różny dystans, i dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 3 trasy na ciekawy spacer w odległości do 34 km od Góry Kalwarii. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy spacerowe w okolicy Góry Kalwarii przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Wycieczki ze spacerem w pobliżu Góry Kalwarii

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 3 trasy na spacer w odległości do 34 km od Góry Kalwarii, które pokonali inni spacerowicze. Wybierz najlepszą dla siebie.

Nim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 27 kwietnia w Górze Kalwarii ma być 17°C. Nie powinno padać. W niedzielę 28 kwietnia w Górze Kalwarii ma być 21°C. Nie będzie padać.

🌳 Trasa spacerowa: Wilanów - śladami Sobieskiego

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 17,95 km
  • Czas trwania spaceru: 2 godz. i 17 min.
  • Przewyższenia: 50 m
  • Suma podejść: 747 m
  • Suma zejść: 739 m

Mar.now poleca trasę mieszkańcom Góry Kalwarii

Najbardziej urokliwym mostem, przez który możemy się dostać z prawobrzeżnej Warszawy na czerniaków, Sadybę i dalej - do Wilanowa jest Most Siekierkowski. Z potężnej bryły pylonowego mostu widać panoramę centrum Warszawy. Tuż za nim znajduje się sanktuarium siekierkowskie - miejsce objawień MB z czasów II wojny światowej. Kierując się w lewo Czerniakowską i dalej Wiertniczą dostaniemy się prosto do serca Wilanowa. Na placu przy zajezdni autobusowej po prawej stronie znajduje sie stary wilanowski cmentarz o kształcie krzyża greckiego, założony w 1816 r. przez Aleksandrę Potocką, żonę S. Kostki-Potockiego. Leżą tu m.in. powstańcy z 1863 r., Janusz Radziwiłł, Stanisław i Ignacy Potoccy w Kaplicy Potockich, powstańcy warszawscy z 1944 r., aktor Roman Wilhelmi czy ostatnio - J. Szmajdziński.
Po lewej stronie mijamy najpierw zabytkowy budynek poczty, lecz zanim zagłębimy sie w alejki parkowe i okolice pałacowe warto minąć skrzyżowanie i udać się ku nowoczesnym zabudowaniom nowego osiedla, w centrum którego góruje Świątynia Opatrzności Bożej z ciałami m.in. ks. Jana Twardowskiego, R. Kaczorowskiego, K. Skubiszewskiego i duchownych, poległych pod Smoleńskiem oraz relikwiami bł. J. Popiełuszki. Przy skręcie do świątyni mijamy pomnik króla Sobieskiego z żoną Marysieńką i wiernymi psami (Pola Wilanowskie).
Wracamy jednak do rezydencji królewskiej. Teren parku i ogrodu to miejsce tylko dla pieszych, o zwiedzaniu na rowerze czy rolkach nie może być mowy. Spacer albo marsz nordic walking zaczynamy od kolegiaty św. Anny z 1792 r., ufundowanej przez A. Czartoryskiego, za którym znajdują się piękne dzwony. Dalej po prawej stronie mijamy misternie rzeźbione symboliczne mauzoleum Stanisława i Aleksandry Potockich z 1834 r. Przez pałacową bramę docieramy do siedziby króla Jana III Sobieskiego, po prawej stronie mijając Muzeum Plakatu. Od wejścia do parku (płatne) pokonujemy trasę przez ogród palmowy, chiński domek, wskaźnik powodzi, które kilkukrotnie zalewały park pałacowy z przyległościami, rzeźby wzorowane na rzymskich. Pałac, zbudowany w 1677 r., warto obejść z każdej strony, poznając zegary słoneczne i płaskorzeźby na elewacjach, ale również ciekawe obiekty, ukryte nad stawami pełnymi kaczeńców i alejami drzew czy wzdłuż rzeki, po której turyści chętnie pływają w łodziach czy gondolach. Przy odrobinie szczęścia w weekendy można trafić na letni koncert w Ogrodzie Różanym czy Międzynarodową Akademię Muzyki Dawnej. Spacer kończymy mijając Muzeum Plakatu i dochodząc do budynku Kuźni i dalej - cmentarza wilanowskiego po przeciwnej stronie.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Morysin - dawne włości Potockich

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 5,36 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 59 min.
  • Przewyższenia: 26 m
  • Suma podejść: 261 m
  • Suma zejść: 275 m

Trasę dla spacerowiczów z Góry Kalwarii poleca Szymek84

Rezerwat przyrody Morysin – tak nazywa się ten niezagospodarowany obszar położony między Jeziorem Wilanowskim, rzeką Wilanówką i Kanałem Sobieskiego. Od zachodu ograniczają go uprawne pole, pole golfowe i ulica Zygmunta Vogla. Przy dochodzącej do niej bocznej błotnistej i wyboistej drodze, zaraz za jeziorkiem, można zostawić samochód. I pieszo lub rowerem wybrać się na spotkanie z przyrodą. Nawet jeśli stan drogi wcale nie zachęca do spaceru.

Dawne włości Potockich

Do początku XIX wieku ten obszar lasu, z trzech stron ograniczony wodą, pełnił rolę zwierzyńca. Stanisław Kostka Potocki, właściciel Wilanowa, zlikwidował jednak ostoję zwierzyny i zagospodarował dzikie ostępy. Powstał tu park romantyczny, tak modny w tamtej epoce. Nazwał go Morysinem na cześć wnuka Maurycego (zdrobniale Morysia), a w 1811 roku zbudował pałacyk z rotundą wzorowaną na świątyni Westy w Tivoli. Można było do niej ponoć dopłynąć z wilanowskiego pałacu łódką. Teraz stoi daleko od wody. Ruiny tej ceglanej budowli znajdziemy głęboko w krzakach. W połowie stulecia na skraju parku wybudowano, także ceglaną neogotycką bramę, do której prowadziła wysadzana drzewami aleja, znajdująca się w osi pałacu. I brama (w ruinie) i aleja, zachowały się do dziś, obie zdewastowane mocno. Spod bramy, nad ścianą lasu, malowniczo prezentują się kominy elektrowni na Siekierkach. Neogotycki budynek bramy widać za polem golfowym nawet z ulicy Vogla.

Przyroda nie znosi braku gospodarza

Po dawnym parku nie zostało wiele śladów. Tylko ogromne topole stoją, lub leżą wśród drobniejszych krzaków. Dzicz. Trudno poznać, że tu był park, gdyby nie pałacowa ruina. Las przecinają ścieżki, wydeptane przez wędkarzy i nielicznych spacerowiczów. Od upaństwowienia wilanowskich dóbr przyroda odbiera swoje. I nie ma znaczenia fakt, że 1973 r. park został wpisany do rejestru zabytków, a w 1996 roku utworzono tu rezerwat przyrody. Ochroną objęto już nie były park, lecz „fragment doliny Wisły z lasem łęgowym i olszowym”… Jest tu trochę śmieci, droga, po wiosennych deszczach nie zaprasza do spaceru. Nad jeziorem zdewastowana tablica ostrzegająca przed pożarem, dalej czerwona, państwowa, z napisem „rezerwat przyrody”. Model z czasu zakładania rezerwatu. Żadnej informacji, żadnego drogowskazu. Szkoda.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Nietypowe miejsca starej Warszawy - z Nowolipek na Powiśle

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 7,42 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 536 m
  • Suma podejść: 2 043 m
  • Suma zejść: 1 743 m

Mar.now poleca trasę mieszkańcom Góry Kalwarii

Naszą nietypową wycieczkę - marsz po Warszawie - zaczynamy u zbiegu ul. Anielewicza i Al. Jana Pawła II, świetnie skomunikowanego ze ścisłym centrum miasta (Dw. Centralnym itp).
Maszerując wzdłuż Anielewicza na całej jej długości aż do Zamenhofa mijamy po drodze zabudowę Muranowa - okolicy powstałej na ruinach getta oraz Skwer Willy'ego Brandta z jego pomnikiem . Udajemy się w ulicę Nalewki, gdzie znajdował się w XIV w. wodociąg miejski, złożony z "nalewek" czyli skrzyń piętrzących wodę.
Tyłami ul. Dubois dostajemy się do Al. Andersa i dalej Muranowskiej, kierując w stronę Cytadeli (za hotelem Ibis). Po drodze mijamy Pałac Sapiehów - dzisiejszy budynek specjalnych szkół i przedszkola. Docieramy do wzgórza z krzyżem od strony Zakroczymskiej i 20 m za nim - Fortu Legionów. Naprzeciwko przy ul. Sanguszki 1 widać jasną bryłę potężnego gmachu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. To w jego okolicy kończy się podziemny tunel, jeden z kilku odnóg labiryntu, prowadzących z Fortu Legionów. Ma być oddany do zwiedzania jako podziemna trasa turystyczna.
Ulicą Międzyparkową docieramy do Bonifraterskiej, dalej - skręcamy w lewo w Świętojerską, mijając Instytut Rzemiosła (po prawej) i dochodząc do zamkniętej dla ruchu ul. Freta, przy której tłoczno od restauracji w zabytkowych kamienicach. Tu jest także muzeum Marii Skłodowskiej-Curie. Skręcając w prawo w stronę Barbakanu mijamy dwa kościoły usytuowane naprzeciwko siebie. Ten po lewej stronie to barokowo-neogotycki kościół św. Jacka z klasztorem dominikanów. Wewnątrz kościoła znajdują się nagrobki z lat 1607-1612 oraz kaplica ofiar Powstania Warszawskiego (ukrywało się tu w tym czasie i tu zginęło ponad 1000 osób). Natomiast sąsiedni kościół zwany Rektorskim p.w. św. Ducha jest prowadzony przez paulinów i ma ciekawą historię sięgającą 1388 r.
Obok Barbakanu lub przecinając ul. Długą docieramy na Podwale, gdzie za XIII-wiecznymi murami obronnymi części staromiejskiej docieramy do pomnika Jana Kilińskiego, gdzie skręcamy przy kamienicy Pod Zegarem (słonecznym) i Zapieckiem docieramy do Rynku Starego Miasta z pomnikiem Syrenki Warszawskiej i zacisznej ul. Jezuckiej, gdzie dochodzimy do Kanonii i mijamy piękne zabudowane przejścia staromiejskie, dziś kryjące motele dla zachwyconych tymi okolicami turystów. Mijamy od tyłu katedrę św. Jana i przechodząc między galerią ZPAF, Dworem Dziekana Kapituły obok bramy prowadzącej do katedry docieramy do Pałacu Ślubów, połączonego z Zamkiem Królewskim - i samego zamku, na dziedziniec którego warto zajrzeć choć na chwilkę. Przecinając Plac Zamkowy - docieramy po lewej stronie, nad trasą W-Z i ul. Grodzką, do ciekawej ekspozycji kolumn, które wcześniej tworzyły trzon Kolumny Zygmunta, królującej przed Zamkiem Królewskim. Wzdłuż zamku docieramy do Pałacu pod Blachą z 1720 r., rozbudowanego przez podkomorzego Lubomirskiego, w którym mieszkał od 1798 r. Józef Poniatowski. Za pałacem schodzimy do Arkad Kubickiego - zabudowanej skarpy pod Zamkiem Królewskim, dopiero od roku udostępnionych do zwiedzania. Przed Arkadami znajduje się pomnik - bezgłowy szereg M. Abakanowicz. Schodząc od pomnika do Wisły ku portowi żeglugi rzecznej zostajemy po tej stronie Wybrzeża Gdańskiego i dochodzimy pod Mostem Śląsko-Dąbrowskim ul. Nowy Zjazd do rynku na Mariensztacie, do fontanny z amorkami i wchodzimy do góry w stronę Krakowskiego Przedmieścia, przy kościele św. Anny.
Na tyłach klasztoru Karmelitów Bosych udajemy się do ślimaka na Karowej i schodzimy z niego w dół w prawą stronę na dróżkę tyłami najstarszych zabudowań Uniwersytetu Warszawskiego, mijając po prawej Pałac Kazimierzowski aż do parku przy ul. Oboźnej i okolic Piwnicy pod Harendą. Przecinając park udajemy się do ul. Topiel, w którą skręcamy w prawo przy Domu Strażaka, mijamy dalej skwer Fijewskich i docieramy do Tamki w okolice multimedialnego Muzeum Chopina i schodzimy Tamką do pomnika Syreny nad Wisłą, by przy Moście Świętokrzyskim skorzystać z komunikacji miejskiej i udać się do prawobrzeżnej Warszawy.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Przyda się na spacerze

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Czy warto chodzić na spacery?

Spacerowanie przynosi wiele korzyści. Regularne spacery pomagają w walce ze stresem, a także pozytywnie wpływają na układ krążenia. Wpływają więc pozytywnie zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Ruch to ważna część naszego życia, gdy chcemy dbać o zdrowie. Nie każdy ma czas i ochotę na uprawianie sportu. Spacerowanie to prosta forma aktywności i dobra alternatywa dla wszystkich, którzy nie przepadają za sportem. Oczywiście, jeśli jesteś osobą aktywną sportowo, spacery będą świetnym dopełnieniem.

Dbanie o odpowiednią dawkę ruchu powinno być szczególnie istotne dla osób, które mają siedzący tryb pracy. Wprowadź codziennie spacery do swoich planów, a zobaczysz ich pozytywny wpływ na Twoje samopoczucie.

Ile powinno się robić kroków dziennie?
WHO podaje, że dzienna dawka kroków dla osoby dorosłej i zdrowej powinna wynosić pomiędzy 6 000 - 8 000 kroków dziennie. Natomiast osoby z przewlekłymi chorobami od 3 500 do 5 500 kroków dziennie.

Czy to dużo? Zależy dla kogo. Jeśli do tej pory nie zwracałeś uwagi na to i niewiele się ruszałeś, warto zacząć od krótkich spacerów i stopniowo zwiększać liczbę kroków, by się nie zniechęcić. Oczywiście im więcej kroków, tym więcej korzyści, jednak nie warto popadać w skrajności. Każdy ma czasem słabszy dzień lub gorzej się czuje. Nie zmuszaj się wtedy na siłę do zrobienia odpowiedniej liczby kroków. Jeśli twoje ciało domaga się regeneracji, pozwól sobie na to.

Chodzenie na spacery to świetny pomysł na spędzanie czasu z najbliższymi. Dlaczego nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? Umawiasz się regularnie na kawę z przyjaciółką? A może codziennie wieczorami siedzisz przed telewizorem z drugą połówką? Spróbuj zaproponować inną formę spędzanie czasu i wyciągnij najbliższych na spacer, jeśli pogoda jest sprzyjająca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gorakalwaria.naszemiasto.pl Nasze Miasto